Pierścionek z larimarem rozmiar 14,15,16

Pamiętaj!

Nasze pierścionki tworzone są ręcznie i posiadają rzadkie, wyselekcjonowane oraz niepowtarzalne kamienie.
Dlatego robiąc prezent, masz pewność, że nigdy się nie powtórzy!

Kamień: larimar
Barwa: jasnoniebieska
Metal: srebro próby 925
Wysokość kamienia: 7 mm
Długość kamienia: 3 cm
Szerokość kamienia: 2,3 cm
Rozmiar: 14,15,16 Podczas składania zamówienia prosimy o podanie rozmiaru pierścionka.

Twój rozmiar jest niedostępny?
Skontaktuj się z nami na office@theartfactory.pl i podaj w treści wiadomości interesujący Cię numer, a my spróbujemy pomóc. 

Pierścionek z kolekcji „Lari” to wyjątkowa barwa kamienia, która przypomina kolor wód Morza Karaibskiego otaczających tropikalne plaże, a jego gęsto poprzecinane białe żyłki przypominają pajęczą sieć, nadając mu oryginalności. Wraz z piękną srebrną oprawą ręcznie robioną uświetni każdy rodzaj kreacji, a larimar zachwyci wszystkich, szczególnie tych doceniających piękno natury.

Co ciekawe, larimar nazywany jest potocznie „karaibskim kamieniem” lub „kamieniem delfina”. Nazwa pochodzi od imienia Larissa, córki Miguela Mendeza, który był jednym z pierwszych eksploatatorów złóż larimaru oraz hiszpańskiego mar, czyli morze.
Larimar jest odmianą pektolitu i wykazuje niekiedy niebieskie, sferyczne, bielejące ku brzegom plamy oraz dendrytyczne wrostki tlenków żelaza, przypominające piórka. Został uformowany wiele lat temu w wyniku erupcji wulkanu. Wydobywany jest wyłącznie z masywu Bahoruco w prowincji Barahona na Dominikanie. Należy do najbardziej charakterystycznych, wręcz symbolicznych kamieni w tym kraju. Ten unikatowy kamień na rynek międzynarodowy trafił w 1986 r. Jakość kamienia zależy od jego barwy. Im bardziej błękitny, tym bardziej pożądany i droższy.

Larimar pomaga wziąć życie we własne ręce. Wspiera konstruktywne myślenie i rozwiązywanie problemów. Co więcej, pomaga pozbyć się ograniczeń, które sami sobie stwarzamy. Wzmacnia kreatywność i wewnętrzny spokój, ochrania nas przed stresem. W sferze miłości larimar pomaga odkryć drogę do naszej prawdziwej „drugiej połówki”.